Zakochałam się...ale nie w facecie. W moim balsamie do mycia Intensywne Odżywienie od Le Petit Marseillais. Cudowne połączenie składników pochodzenia naturalnego, czyli masła arganowego, wosku pszczelego i olejku różanego, sprawia, że moja skóra jest intensywnie nawilżona i odżywiona. Zaraz Wam przybliżę troszkę co nie co o tych głównych składnikach.
MASŁO ARGANOWE- zwane też "młodym złotem pustyni" do dziś używane jest przez berberyjskie kobiety w Maroku dla ochrony skóry przed wiatrem i słońcem.
WOSK PSZCZELI- od czasów starożytnych używany jest jako składnik balsamów, ze względu na swoje właściwości pielęgnujące i wygładzające.
OLEJEK RÓŻANY- cenny olejek różany powstaje z płatków róży, które zbierane są o poranku, tuz po opadnięciu kropel rosy.
I oto mamy obłędnie pachnący balsam do mycia. Jego zapach uzależnia, mówię Wam. Kremowa konsystencja i puszysta piana, sprawiają, że w wannie czuję się jak Kleopatra, która kąpała się w mleku i płatkach róż. No bajka. Musicie wypróbować, bo na prawdę warto. Zróbcie to dla Waszej skóry. #ambasadorkaLPM
MASŁO ARGANOWE- zwane też "młodym złotem pustyni" do dziś używane jest przez berberyjskie kobiety w Maroku dla ochrony skóry przed wiatrem i słońcem.
WOSK PSZCZELI- od czasów starożytnych używany jest jako składnik balsamów, ze względu na swoje właściwości pielęgnujące i wygładzające.
OLEJEK RÓŻANY- cenny olejek różany powstaje z płatków róży, które zbierane są o poranku, tuz po opadnięciu kropel rosy.
I oto mamy obłędnie pachnący balsam do mycia. Jego zapach uzależnia, mówię Wam. Kremowa konsystencja i puszysta piana, sprawiają, że w wannie czuję się jak Kleopatra, która kąpała się w mleku i płatkach róż. No bajka. Musicie wypróbować, bo na prawdę warto. Zróbcie to dla Waszej skóry. #ambasadorkaLPM
Komentarze
Prześlij komentarz