TESTUJĘ, RECENZUJĘ

Cześć! Niedługo święto zakochanych - walentynki. Dzień, który chcemy spędzić wyjątkowo z drugą połówką i pewnie obdarować jakimś fajnym prezentem. Z własnego doświadczenia wiem, że nasi partnerzy nie zawsze wiedzą co nam kupić, albo po prostu nie trafią w nasze gusta. Dlatego możemy im trochę pomóc i ich naprowadzić. Albo po prostu same sobie zrobić prezent w postaci wyjątkowego boxa kosmetycznego. Jeśli lubicie niespodzianki i specjalnie wyselekcjonowane produkty, które nie są ogólnodostępne to taki box będzie fajnym prezentem. Głównym celem I Love Box  jest promowanie marek, które nie są tak bardzo dostępne w Polsce, albo są niezauważalne, a które warto pokazać. Warto wspomnieć, że to pudełko jest wyjątkowe i nie będzie można go kupić co miesiąc jak inne boxy kosmetyczne. Sprzedaż takiego pudełka będzie się odbywała cztery razy w roku,w dodatku w ilości limitowanej. Zatem, kto pierwszy, ten lepszy. Dostępne będą dwa rodzaje boxów - standard i premium. Obecna walentynkowa

Cześć wszystkim! Znajdę tu fanów pianek i truskawek? Mam nadzieję, że tak,bo mam dla Was kosmetyczną petardę. Marka Ziaja   wypuściła ostatnio kilka nowości, w tym serię kosmetyków o nazwie pielęgnacyjne przysmaki . W skład serii wchodzą takie oto smaki: - czekoladowy miszmasz , - dynia z imbirem , - lemon cake , - marshmallow. W każdym z nich znajdują się cztery produkty - galaretka myjąca do kąpieli, krem do rąk, peeling cukrowy i pianka myjąca. Robiąc zakupy w internetowym sklepie Joka   do koszyka wpadł mi krem do rąk z najnowszej serii o smakowitym zapachu truskawkowy puch. Taki mały słodziak. Ależ on pachnie, po prostu obłęd. Połączenie słodkich pianek i truskawek daje niesamowite doznania zapachowe. Nie sądziłam, że jakiś produkt może mieć taki piękny i smakowicie słodki zapach, aż chce się go zjeść. Tym bardziej, że nie przepadam za produktami, które maja aromat truskawkowy. Wolę świeże truskaweczki. A tu byłam w pozytywnym szoku jak otworzyłam paczkę.

Witajcie! U mnie sypnęło śniegiem, żeby nie powiedzieć, że zima znów zaskoczyła drogowców. Jest pięknie. Wszystko pokryte białym puchem, taką zimę uwielbiam. Ale nie lubię jednej rzeczy w zimie. Te wszystkie kopcąco-smrodzące kominy, z których wydobywa się straszny dym. To po prostu porażka. Wychodzisz z dziećmi na spacer, czy na sanki, a tu sąsiedzi częstują Cię potężną dawką zanieczyszczonego dymu. Taka smogowa inhalacja. Fujj. Nawiązując do tych zanieczyszczeń dziś chciałam Wam przybliżyć kosmetyk do pielęgnacji ciała, który pomaga ochronić naszą skórę. Marka _Element wprowadziła na rynek ostatnio trzy nowe serie kosmetyków. Jedną z nich oparła na wyciągu z kiełków rzeżuchy , aby chronić naszą skórę przed zanieczyszczeniem środowiska. W skład serii wchodzi krem na dzień do twarzy, maska ochronna do rąk, żel peelingujący z węglem aktywnym, szampon z węglem aktywnym, odżywka oraz spray ochronny z filtrami UV do włosów. W moje ręce wpadł żel peelingujący z węglem aktywnym do ci

Witajcie! Czujecie ten pobudzający aromat świeżo zaparzanej kawy? Zapewne w każdym, no prawie w każdym domu ten zapach roztacza się dookoła i sprawia, że wszystko staje się lepsze. No przynajmniej ja tak mam. Uwielbiam kawę, jej zapach , smak. I za to, że mam powód by kupić kolejny kubek lub filiżankę, by móc się rozkoszować gorącym napojem. Wiadomo, że w nowym zawsze smakuje lepiej. Ale nie o kubkach dziś będzie, tylko o kawie. I to nie byle jakiej, bo od Tchibo i Rekomenduj.to . Kiedy trzy lata temu zostałam ambasadorką w kampanii nie myślałam, że zakocham się w kawie z ekspresu. Otrzymałam wtedy ekspres na kapsułki i aż 150 różnych kapsułek. To był taki prezent pod choinkę. Tak prezentowała się paczka ambasadorki. Zdjęcie robione starym telefonem, jakość nie powala, wiem o tym. I tak od tamtej poty ten oto ekspres towarzyszy mi do dziś. Jest trochę hałaśliwy, ale banalnie prosty w obsłudze. Choć nie ukrywam, że moim marzeniem jest taki ekspres z młynkiem do kawy i pojemn

Witajcie kochani! Jak się macie w nowym roku? Mam nadzieję, że wszyscy zdrowi i pełni energii. Mamy karnawał, dlatego piękne makijaże do wszelkich imprez są obowiązkowe. Ja w tym roku stawiam na piękne, subtelnie błyszczące kosmetyki. Takich pomocników znalazłam w ofercie sklepu Revers Cosmetics . A są nimi STROBE & GLOW HIGHLIGHTER -  puder rozświetlający oraz SHOW GLOW LIP LAQUIER - lakier do ust.  Rozświetlacze  zamknięte w kompakcie o pojemności 8 gramów dostępne są w czterech odcieniach: - UNICORN nr 01 - ETERNAL nr 02 - CHAMPAGNE nr 03 - HARMONY nr 04 Ja wybrałam dwa w kolorze 01 i 03. Puder rozświetlający nr 01 UNICORN dający różową poświatę.  Puder rozświetlający nr 03 CHAMPAGNE w pięknym kolorze szampana ze złotą poświatą. Bardzo fajnie się nakładają, tak jak zwykły puder. Nie narobimy sobie nimi plam. Fajne jest to, że możemy mieszać ze sobą te pudry i tworzyć własne kolory. Idealnie sprawdzą się w codziennym makijażu jak i na większe wyjśc