Przejdź do głównej zawartości

KOMPLEKSOWY RYTUAŁ NAWADNIANIA Z NEUTROGENA HYDRO BOOST

Witajcie!

Dziś przychodzę do Was z recenzją dwóch kosmetyków firmy Neutrogena z linii Hydro Boost.
Posiadam mieszana cerę, która jest bardzo wymagająca. A już znalezienie odpowiedniego kremu nawilżającego, który mnie nie zapcha i nie spowoduje ogromnego świecenia się mojej twarzy graniczy z cudem. Ale dzięki kosmetykom Hydro Boost znalazłam swój idealny krem do cery mieszanej.

Cała linia to kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała.

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy podzielone zostały na cztery etapy:
1. Oczyszczanie - nawadniający żel do mycia twarzy, nawadniające mleczko do twarzy, wygładzający peeling do twarzy.
2. Nawadnianie - nawadniający żel do cery normalnej i mieszanej, nawadniający żel-krem do cery suchej, żel-krem pod oczy przeciw oznakom zmęczenia.
3. Regeneracja - nawadniający krem-maska na noc.
4. Ochrona - nawadniający krem do twarzy SPF 25.

Linia do ciała oraz dłoni zawiera:
- ekspresowy spray do ciała
- żelowy balsam do ciała
- żelowy krem do rąk
- aksamitny mus do ciała



Ja mogłam wypróbować na własnej skórze dwa kosmetyki:
NEUTROGENA HYDRO BOOST WATER GEL nawadniajacy żel do cery normalnej i mieszanej oraz NEUTROGENA HYDRO BOOST - żelowy balsam do ciała.


Wszystkie opakowania są utrzymane w niebiesko-białej kolorystyce, co bardzo wyróżnia je na sklepowych półkach. Balsam znajduje się w butelce z pompką, co bardzo ułatwia aplikację. Natomiast żel tak jak zwykły krem zapakowany został do niebieskiego słoiczka z białą zakrętką.


Żelowy balsam do ciała ma przyjemny, świeży zapach, lekką konsystencję. Bardzo szybko się wchłania i nawilża skórę na długo. Balsam zawiera kwas hialuronowy, wyjątkowy składnik nawilżający, który ma zdolność zatrzymywania wody w ilości tysiąckrotnie przewyższającej jego wagę. Idealny produkt na wakacje, ugasi pragnienie naszej skóry i zapewni jej zdrowy wygląd.


Nawadniający żel do cery normalnej i mieszanej to zdecydowanie mój ulubiony produkt do twarzy. Ma super lekką, żelową i beztłuszczową konsystencję. Delikatny, świeży zapach. Jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość by nałożyć go na twarz i dekolt. NIE zapycha i nie zatyka porów, skóra może swobodnie oddychać. Moja skóra jest długotrwale nawilżona. Nie zauważyłam nadmiernego wydzielania sebum, taj jak przy innych kremach. Wręcz przeciwnie, skóra jest ukojona, wygląda zdrowo. Jest aksamitna w dotyku. Żel jest po prostu genialny. To mój hit.
Dzięki byciu ambasadorką w kampanii Neutrogena na Streetcom mogłam poznać te wspaniałe kosmetyki i odkryć perełkę do mojej mieszanej cery.
Ciekawa jestem czy widzieliście już w drogeriach całą linie Hydro Boost, a może już wypróbowaliście jakiś produkt? Dajcie znać :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WISHFULL YO GLOW - PEELING DO TWARZY

 Witajcie. Dziś przychodzę do Was z postem na temat produktu wprowadzonego na rynek przez Hudę Kattan. Zapewne wszyscy znają tą markę słynącą z kolorowych kosmetyków. A teraz możemy poznać jej debiutanckie produkty do pielęgnacji skóry WISHFULL . Ja pomimo ogromnego zainteresowania tą marką nie mam żadnego produktu, aż do teraz. Otrzymałam możliwość przetestowania produktu do pielęgnacji twarzy jakim jest peeling Yo Glow . To połączenie peelingu enzymatycznego i gommage. Jest delikatny ale bardzo skuteczny w działaniu. Ma mleczną, lekką konsystencję i ładny zapach. Wygładza skórę, usuwając martwy naskórek i zanieczyszczenia. Dzięki zawartej w nim mieszance enzymów ananasa i papai oraz kwasów BHA i AHA skóra nabiera zdrowego wyglądu i blasku po jego zastosowaniu. Peeling nadaje się do wszystkich rodzajów skóry. Szczególnie polecany jest do skóry matowej i zmęczonej. Mi działanie tego peelingu bardzo się podoba. Skóra jest taka wygładzona i czysta. Idealnie przygotowana na dalsza pie...

HYDROLATY NATURE QUEEN.

Witajcie kochani. Mam nadzieje, że w dobrze rozpoczęliście ten rok. Nareszcie mam czas, by powrócić do mojego bloga. Choć wpisów nie było tutaj, ale były posty na moim instagramie, to testowałam sobie różne produkty. Ostatnio dzięki marce Nature Queen   miałam możliwość poznać kolejne nowości, jakimi były hydrolaty z aloesu, ogórka i kwiatu kocanki włoskiej. Nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji bez hydrolatów. To mój must have po demakijażu i oczyszczeniu skóry. Jak również do odświeżenia skóry w ciągu dnia. Hydrolat  jest to produkt otrzymywany przy destylacji z parą wodną całych roślin lub ich części. A oto i oni, trzej muszkieterowie od królowej naturalnej pielęgnacji. Hydrolat z aloesu - 100 ml nawilża i daje ukojenie działa łagodząco i regenerująco wspomaga leczenie łupieżu i wzmacnia cebulki włosów przywraca odpowiednie pH skóry poprawia ukrwienie tkanek i działa detoksykacyjnie  To mój faworyt. Jest bardzo dobry w swoim dzia...

BOSPHAERA - receptury czerpane z natury.

Witajcie kochani! Jestem i mam się dobrze. Złośliwość rzeczy martwych, czyt. komputera, sprawiła, że nie mogłam nic napisać. Jednak nie oznacza to, że nie byłam aktywna w moich social mediach. Byłam aktywna na moim instagramie, na którego zapraszam jeśli jeszcze tam nie byliście. Dziś chciałam Wam przedstawić kilka produktów polskiej manufaktury, która tworzy takie cuda kosmetyczne, że szok. W moim regionie są tacy ludzie z pasją i zamiłowaniem do natury, że postanowili zrobić w pełni naturalne produkty do pielęgnacji ciała i duszy. Mowa tu o marce Bosphaera .  Dzięki uprzejmości firmy mogłam sobie wybrać kilka produktów do przetestowania. I powiem Wam, że wybór nie jest taki łatwy, bo wszystkie produkty są warte uwagi. Ja postanowiłam wybrać sobie naturalny dezodorant, oczyszczająco- peelingującą pastę do mycia twarzy i dwufazowe serum rozświetlająco- rozjaśniające. Naturalny dezodorant .  Składa się w 100% z naturalnych składników. Zawiera hydrolat szałwiowy, żel z aloesu, o...